Planowałam ten blog od jakiegoś czasu – z założenia jako blog z recenzjami, relacjami z konwetów i innymi tekstami, jeśli mi coś przyjdzie do głowy. I nadal bym go jeszcze planowała, gdyby nie potrzeba chwili.
A mianowicie: dziś Konline i trzy moje prelekcje: o nie-cis-hetero-męskiej fantastyce, o prawdziwych teoriach spiskowych i o ośmiornicach w kosmosie.
I zorientowałam się, że nie dam rady zmieścić wszystkiego, co chciałabym powiedzieć i pokazać, w godzinnej prelekcji.
Dlatego postanowiłam, że wrzucę dodatkowe materiały na bloga.
Dlatego przepraszam Was za te rusztowania dookoła i zapach świeżego tynku – ten blog powstał dziesięć minut temu.